Grecja Last Minute na 7 dni we wrześniu: 3⋆ hotel od 2 222 zł

Znalazłem fajny hotel w Zante Village - niby standardowy resort, ale ma coś, czego brakuje wielu greckim hotelom. Po pierwsze, pokoje są naprawdę przestronne - nawet te dla czteroosobowej rodziny nie przypominają szafy. Po drugie, basen jest ogromny i rzadko kiedy jest tak zatłoczony, że nie można popływać. No i najlepsze - kucharze potrafią! Jedzenie w formule all inclusive jest świeże i urozmaicone, a nie jak często bywa - cały tydzień to samo. Minusem? Animacje są trochę żenujące, a Wi-Fi działa jakby go ktoś podpiął pod komputer z 2005 roku.

W Alycanas nie ma tłumów jak w Laganas, ale też nie jest to wioska-ghost town. Plaża jest szeroka i piaszczysta, a woda tak przejrzysta, że widzisz każdy kamyciek. Po drugiej stronie zatoki jest mała wysepka z ruinami weneckiego zamku - można dopłynąć łódką za 10 euro. Co ciekawe, lokalni rybacy codziennie rano przyciągają łodzie tuż przy plaży i sprzedają świeże owoce morza - krewetki jakieś dwa razy tańsze niż w Polsce. Wieczorami w tawernach grają na żywo, ale bez przesadnego disco polo - bardziej klimatyczne greckie ballady.

Grecja w wrześniu to strzał w dziesiątkę: temperatura idealna (około 28 stopni), morze jeszcze ciepłe, a ceny zaczynają spadać. Na Zakynthos właśnie wtedy zaczynają się zbiory oliwek - można pojechać do lokalnej oliviera i zobaczyć, jak powstaje ten złoty płyn. Mała ciekawostka - w Alycanas znajduje się jedyny na wyspze bar, w którym ściany są zdobione korkami po winach, a każdy turysta może zostawić swój podpis.

Hotel 3★: Zante Village

Kiedy wylot: 26 września 2025 (piątek)