Hiszpania na 7 dni w październiku: 4⋆ hotel od 3 147 zł
3 147 zł
Szczegóły oferty
- Wylot na wakacje z: Lublin
- Kierunek: Hiszpania ← Lublin
- Region: Costa Brava ← Lublin
- Miasto: Lloret de Mar
- Data wylotu: 10.10.2025
- Długość pobytu: 7 dni
- Wyżywienie: All Inclusive
Opis
Znalazłem fajny hotel w samym sercu Lloret de Mar - Mariner (kiedyś zwany Mediterranean Sand). 50 metrów do plaży to nie żart, rzeczywiście można biegać do morza w klapkach. Pokoje są czyste i nowoczesne, a obsługa naprawdę się stara - nie tylko uśmiechają się grzecznie, ale potrafią doradzić gdzie zjeść najlepszą paellę w mieście.
Strzałka w dół? No cóż, pokoje potrafią być malutkie - jak ktoś ma walizkę wielkości małego samochodu, może mieć problem. A balkony... czasem widać z nich nie morze, tylko ścianę sąsiedniego budynku. No i uwaga - w sezonie trafiają się grupy młodzieży, które potrafią imprezować do białego rana. Jak ktoś szuka spokoju, lepiej zabrać dobre zatyczki do uszu.
Sam Lloret de Mar to zresztą ciekawe miejsce. To nie tylko typowe Costa Brava z pięknymi plażami - miasto ma swój klimat. Można tu zobaczyć tybetański klasztor Sakya Tashi Ling położony na wzgórzu (tak, w Hiszpanii!), albo wybrać się na wieczorny spacer po starym mieście z kamiennymi uliczkami i lokalnymi tapas barami. A ciekawostka: Lloret był ulubionym miejscem wypoczynku katalońskich arystokratów już w XIX wieku!
W październiku jest tu jeszcze ciepło, ale bez tłumów lipia i sierpnia - idealny moment żeby poczuć prawdziwe oblicze Hiszpanii bez kolejek do wszystkiego.
Hotel 4★: Mariner (ex Mediterranean Sand)
Kiedy wylot: 10 października 2025 (piątek)
Źródła:
Szczegóły oferty
- Wylot na wakacje z: Lublin
- Kierunek: Hiszpania ← Lublin
- Region: Costa Brava ← Lublin
- Miasto: Lloret de Mar
- Data wylotu: 10.10.2025
- Długość pobytu: 7 dni
- Wyżywienie: All Inclusive
Opis
Znalazłem fajny hotel w samym sercu Lloret de Mar - Mariner (kiedyś zwany Mediterranean Sand). 50 metrów do plaży to nie żart, rzeczywiście można biegać do morza w klapkach. Pokoje są czyste i nowoczesne, a obsługa naprawdę się stara - nie tylko uśmiechają się grzecznie, ale potrafią doradzić gdzie zjeść najlepszą paellę w mieście.
Strzałka w dół? No cóż, pokoje potrafią być malutkie - jak ktoś ma walizkę wielkości małego samochodu, może mieć problem. A balkony... czasem widać z nich nie morze, tylko ścianę sąsiedniego budynku. No i uwaga - w sezonie trafiają się grupy młodzieży, które potrafią imprezować do białego rana. Jak ktoś szuka spokoju, lepiej zabrać dobre zatyczki do uszu.
Sam Lloret de Mar to zresztą ciekawe miejsce. To nie tylko typowe Costa Brava z pięknymi plażami - miasto ma swój klimat. Można tu zobaczyć tybetański klasztor Sakya Tashi Ling położony na wzgórzu (tak, w Hiszpanii!), albo wybrać się na wieczorny spacer po starym mieście z kamiennymi uliczkami i lokalnymi tapas barami. A ciekawostka: Lloret był ulubionym miejscem wypoczynku katalońskich arystokratów już w XIX wieku!
W październiku jest tu jeszcze ciepło, ale bez tłumów lipia i sierpnia - idealny moment żeby poczuć prawdziwe oblicze Hiszpanii bez kolejek do wszystkiego.
Hotel 4★: Mariner (ex Mediterranean Sand)
Kiedy wylot: 10 października 2025 (piątek)
Źródła: